O odwodnieniu i nawadnianiu pisaliśmy tutaj. Dzisiaj chcielibyśmy poruszyć temat związany z poprzednim, jednak zahaczający o problem alergii. Okazuje się, że alergia może mieć wiele wspólnego z prawidłowym piciem wody. W ostatnim z postów na naszej tablicy Facebooka opisywaliśmy historię naszego znajomego, którego od miesiąca męczyła alergia. Zaczerwienione oczy, swędzenie, pieczenie i łzawienie oraz niekończący się katar utrudniały mu normalne funkcjonowanie. Za naszą radą chłopak przyjrzał się swojemu codziennemu nawodnieniu. O tym, co nastąpiło przeczytacie dalej.
Czym jest alergia?
Alergią nazywa się pewną nadwrażliwość organizmu na konkretny alergen, np. bakterie, wirusy, pokarmy, a nawet leki. Nazywana jest chorobą cywilizacyjną i podobno niemożliwe jest jej całkowite wyleczenie.
Alergia pojawia się wówczas, gdy układ immunologiczny nie jest w stanie poradzić sobie z zagrożeniem w postaci konkretnego alergenu. Objawy zwykle pojawiają się podczas kolejnych zetknięć z alergenem. W zależności od rodzaju alergii, będą to różne objawy.
Objawy alergii będą się różnić w zależności od jej rodzaju. Jeśli będzie to alergia pokarmowa, do ogólnych objawów można zaliczyć wzdęcia, biegunkę lub wymioty. W przypadku innych alergii może to być obrzęk, wysypka, rumień, katar, a nawet bąble!
Dokładniej na temat alergii napiszemy innym razem, dziś chcemy się z Wami podzielić ciekawą obserwacją.
Ten konkretny przypadek alergii – czy woda może pomóc w alergii?
Mając w pamięci artykuły, które przeczytaliśmy w życiu na temat istoty nawodnienia organizmu, zasugerowaliśmy naszemu znajomemu odpowiednie nawodnienie organizmu.
Jego zwyczajny dzień zaczynał się od kawy, wodę lub inne płyny pił tylko wtedy, gdy czuł pragnienie, a zawalony nos nie dawał mu żyć. Towarzyszył mu katar i częste kichanie oraz pieczenie oczu. Problem z oczami ustąpił po zastosowaniu specjalnych kropli, jednak katar, zawalony nos i kichanie nie chciały odejść przez kilka tygodni. Spraye do nosa, tabletki na alergie nic nie pomagały.
Zaczął więc dbać o nawodnienie
Rozpoczął od odstawienia kawy i zwiększenia ilości wody do oczekiwanej do jego masy ciała ilości.
Wodę pił z cytryną, raz dziennie także z solą morską. Łącznie ok. 10 szklanek. Zrezygnował też z kawy oraz alkoholu.
Już po jednym dniu zaczął odczuwać lekką poprawę, po 3 dniach było już naprawdę dobrze. Kolejnego dnia pojawiła się okazja do spotkania ze znajomymi i do wypicia drinka. Po jego wypiciu objawy z powrotem się nasiliły. Powrót na właściwe tory był konieczny. Dzisiaj mijają kolejne trzy dni, a alergia jest ponownie w wycofaniu. Co będzie dalej? Czy tu rzeczywiście pomogła tylko woda?
Dajcie znać, co o tym myślicie!
Zamów online catering wegański i wegetariański: https://tukokoszka.pl/zamowienie/#/
Stosujcie mądrze! Pysznego dnia!
TuKokoszka Dziobała
Wegański Catering | TuKokoszka Dziobała Facebook | TuKokoszka Dziobała Instagram
0 komentarzy